Layout by Raion

20 kwi 2014

Szczur


,,Bo tyle jest prawdy o nas, ile jesteśmy jej warci."

Nie wart jestem niczego. Nie wiesz o mnie nic. Nic co związane ze mną nie jest prawdziwe.


Nikt nie wie o nim praktycznie nic. Zwą go po prostu Szczurem. Nie przedstawia się tak, byłoby to zwyczajnie dziwne. Jest to raczej obelga, ale każda spływa po nim jak woda. Każdego trzeba jakoś nazywać. W końcu imię ma tylko czysto abstrakcyjny wydźwięk. Czemu więc nie może być Szczurem, gdy sam nie wie jak się nazywa?
Ci, którzy go widują podejrzewają, że ma około trzydziestu pięciu lat. Jego niski, schrypnięty, nieprzyjemny dla ucha głos ma nieznany akcent, co świadczy o tym, że jest przybyszem zza granicy. Jedyne, co jest pewne to to, że nienawidzi wszystkiego, co włada jakąkolwiek magią. Jest bezlitosnym Łowcą, który nie szuka swojej zwierzyny. On czeka na nią przy wodopoju...


Trwałe jest tylko to, co zostaje na zawsze. U niego są to blizny. Głębokie, wszechobecne szramy zadane bronią, szponami, kłami. Jest ich tak wiele, że niemożliwym jest, by je zliczyć. Są jego pamiątkami po życiowych doświadczeniach. Musiał odbyć te lekcje, nie bojąc się o ślady, które po nich zostaną. Drugim nieodłącznym elementem, który towarzyszy Szczurowi jest wielki miecz. Zawsze nosi go na plecach. Można odnieść wrażenie, że skóra wokół rękojeści nabrała rdzawego koloru ode krwi, którą wycisnął z ciał pokonanych bestii. Ktokolwiek widział go z mieczem w dłoni wie, że nie można się z nim równać w sztuce walki bronią sieczną.
Jego matowe, szare oczy zdają się być puste, zmęczone życiem, licznymi doświadczeniami. Są przede wszystkim mądre. Można odnieść wrażenie, że widzi wszystko, nawet najdrobniejszy szczegół, a nocą porusza się zwinnie jak kot. Czemu? Nie wiadomo.
Czasem widuje się go w lasach, gdzie zbiera zioła, by potem wyważyć z nich tajemnicze mikstury i eliksiry.


Pierwsze co rzuca się w oczy to jego sprzeciw na etos i patos. Myśli, co myśli. Nigdy o tym nie mówi. Ogółem nie mówi zbyt wiele. Można powiedzieć, że jest konserwatystą uwięzionym we wrogich realiach, które nadzwyczaj szybko się zmieniają. Samotnik, introwertyk, który gardzi praktycznie wszystkimi. Jedynymi osobami, które przyjmie od czasu do czasu w swe objęcia są kurwy. 


Gdybyś dostał w dłonie księgę, w której opisane byłoby jego życie nie śmiałbyś się. Nie płakałbyś. Skończyłbyś ją, zamknął, odłożył na półkę i ruszył przed siebie zupełnie odmieniony.


Rozdziały: 

7 komentarzy:

  1. To ja powitam naszego nowego autora. Karta bardzo ciekawa i życzę miłej zabawy oraz niekończącej się weny ! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki wielkie! Opowiadanie pojawi się wkrótce :)

      Usuń
  2. Czytając ten opis postaci poczułam się jakbym czytała Malazańską Księgę Poległych - to jest wielce pozytywne określenie, kocham ten cykl książek i dlatego jestem ciekawa historii Szczura ^^
    Życzę weny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki wielkie! Mam już jako tako pomysł na pierwszy wpis, muszę tylko znaleźć wolną chwilę by to wszystko spisać. A Malazańskiej Księgi Poległych nie czytałam, ale jeśli ta książka utrzymana jest w podobnych klimatach to chętnie do niej zajrzę! :D A pomysł na Szczura naszedł mnie dziś w... kościele, haha. Wzorowany jest moją postacią z baaardzo starego bloga. :D Cóż, ciekawe co mi wyjdzie z pisania takim gościem. Szczerze powiedziawszy, to pierwszy raz piszę facetem o takim charakterku. Ta postać z poprzedniego bloga była trochę bardziej gadatliwa i otwarta.
      Tobie również życzę mnóstwa weny! :)

      Usuń
    2. Malazańska Księga Poległych jest książką fantasy, która utrzymuje czytelnika w napięciu - oczywiście momentami brutalna, a postacie są fascynujące, odmienne - dlatego jest niezwykła :)
      Polecam Ci serdecznie tą książkę, mam nadzieję, że przypadnie do gustu :P

      Usuń
    3. Aaa! Super! Kocham ksiażki, które nie są szablonowe. Jeśli o takie chodzi to gotąco polecam Ci serię Księcia Nicości od R.Scott'a. Genialne.

      Usuń
    4. Na pewno sięgnę za Twoją propozycję, choć aktualnie postanowiłam zakupić wszystkie pozycje Tolkiena :) na razie mam cztery, więc jest dobrze, a właśnie zamówiłam Angelfall o aniołach, mam nadzieję, że będzie ciekawe. A teraz idę poczytać o twojej propozycji :P

      Usuń